Czwarta trybuna. Zaczęło się…
fot. Piotr Antczak

Czwarta trybuna. Zaczęło się…

Jak poinformowała w piątek Spółka Stadion, pierwsze prace związane z budową czwartej trybuny ruszyły. W mediach społecznościowych pojawiły się nawet zdjęcia demontażu części krzesełek na trybunie wschodniej, gdzie mają zostać przeniesione stanowiska telewizyjne. To z kolei ma otworzyć drogę do wyburzenia starej trybuny i dokończenia stadionu. Nową infrastrukturę telewizyjną ma wykonać firma S-MET z Katowic. Firmą zainteresowały się Nowiny Zabrzańskie, do których zgłosili się przedsiębiorcy, którym spółki powiązane z S-METem nie wypłaciły należności przy realizacji podobnych inwestycji.

Reklama

CZYTAJ TEŻ: 51-latka z Zabrza wspierała finansowo „księcia” – W Zabrzu

Powtórzony przetarg na przeniesienie stanowisk telewizyjnych ze starej na przeciwległą trybunę wygrała firma S-MET z Katowic. Jak piszą Nowiny Zabrzańskie, po tej informacji do ich redakcji zaczęli zgłaszać się przedsiębiorcy poszkodowani przez spółki powiązane z firmą S-MET.

Prezesem S-METu jest Ewa Kaczyńska, która jako prezes widnieje również w spółce S-SPORT sp. z o.o. To właśnie S-SPORT, jak piszą Nowiny Zabrzańskie, przenosił kilka lat temu szatnie dla piłkarzy z przeznaczonej do wyburzenia starej trybuny Górnika Zabrze. Spółka, której prezesem był również Adam Kaczyński (prywatnie mąż Ewy Kaczyńskiej), nie zapłaciła wówczas podwykonawcom za usługi, takie jak m.in. nowe wykładziny i pozostałe części infrastruktury nowej szatni. Wtedy straty poszkodowanym przedsiębiorcom pokryło miasto Zabrze.

– Chcieliśmy porozmawiać z kimś ze spółki S-MET, niestety w Internecie próżno szukać kontaktu telefonicznego lub mailowego. Udaliśmy się więc do Katowic na ulicę Krasińskiego 29, gdzie spółka ma swoją siedzibę. Tam również nikogo nie zastaliśmy, choć byliśmy w czwartek ok. godziny 10:00. Mężczyzna z recepcji, z którym udało się porozmawiać, przekazał nam, że rzadko kiedy ktokolwiek tam w ogóle bywa. Na dowód tego pokazał kilka sztuk nieodebranej korespondencji pocztowej – czytamy w Nowinach Zabrzańskich.

Co wiadomo o spółce S-MET z informacji ogólnodostępnych?

Firma zajmuje się produkcją konstrukcji metalowych i ich części. Dysponuje kapitałem zakładowym wys. 5.000 zł. Ostatnie dostępne dokumenty finansowe w Centralnej Informacji Krajowego Rejestru Sądowego dotyczą 2019 roku i lat wcześniejszych. Dowiadujemy się z nich m.in., że spółka w 2019 roku nie prowadziła działalności, a w 2018 roku przyniosła stratę w wys. 16 tys. zł.

Dziennikarze Nowin Zabrzańskich, jak piszą, chcieli porozmawiać z kimś ze spółki i dowiedzieć się m.in., ilu pracowników zatrudnia S-MET, ponieważ w dokumentach m.in. za 2017 rok nie wykazano żadnych kosztów dot. wynagrodzeń, ubezpieczeń społecznych i innych świadczeń. 

Kolejne pytania to, jakim sprzętem/urządzeniami i środkami transportu dysponuje spółka, gdyż w dokumentach za 2019 rok wykazane są urządzenia techniczne na kwotę zaledwie 6,6 tys. zł (w latach poprzednich też było to raptem kilka tys. zł), natomiast jeśli chodzi o środki transportu – nie wykazano żadnej kwoty.

S-MET przystąpił do pracy

Spółka Stadion poinformowała w swoich mediach społecznościowych, że wykonawca rozpoczął prace związane z przenoszeniem stanowisk telewizyjnych ze starej trybuny. Opublikowano także zdjęcia pracowników w kamizelkach S-MET Katowice, którzy demontują krzesełka na trybunie wschodniej, gdzie mają zostać przeniesione stanowiska telewizyjne.

Niestety niewiele więcej wiadomo, ponieważ Spółka Stadion nie odpowiada na pytania:

– Zapytaliśmy zatem Spółkę Stadion, kiedy doszło do podpisania umowy (miasto lub spółki miejskie zwykle robią to w blasku fleszów) i jaki jest czas jej realizacji? Dodatkowo – w związku z naszymi wątpliwościami o ilość pracowników – chcieliśmy dowiedzieć się, czy S-MET pracuje samodzielnie, czy może na placu budowy działają podwykonawcy? Poprosiliśmy również o kontakt telefoniczny lub mailowy do firmy, gdyż nie udało nam się nigdzie tych kontaktów znaleźć. I tak jak Spółka Stadion chętnie pochwaliła się nam informacją, że S-MET rozpoczął działania, tak na nasze proste pytania odpowiedzi nie otrzymaliśmy – czytamy w Nowinach Zabrzańskich.

Reklama

Źródło: Nowiny Zabrzańskie
Poślij artykuł dalej ⬇⬇⬇

Reklama