Demograficzny dramat
fot. Piotr Antczak

Demograficzny dramat

Główny Urząd Statystyczny zaprezentował we wrześniu ostateczne wyniki Narodowego Spisu Powszechnego 2021 dotyczące m.in. liczby ludności. Uwzględniają one podział na województwa, powiaty i gminy. Prawdziwy dramat jest w woj. śląskim, a szczególnie w Katowicach, Bytomiu i niestety – w Zabrzu!

Reklama

CZYTAJ TEŻ: Ciało noworodka znaleźli pracownicy sortowni odpadów – W Zabrzu

Według danych GUS w 2021 roku Zabrze liczyło 158.307 mieszkańców, natomiast w 2011 (poprzedni Narodowy Spis Powszechny) było nas 181.128. To ubytek liczby ludności o 22.821 osób! Gorzej w naszym województwie jest tylko w Katowicach – ubytek o 25.053 osoby i Bytomiu – ubytek o 23.628 osób.

Wyludnia się jednak całe woj. śląskie; w 2021 roku liczba ludności wynosiła 4.402.950, podczas gdy w roku 2011 było to 4.630.366 – ubytek o 227.416 osób! Tłumacząc to obrazowo, z mapy województwa zniknęły dwa duże miasta wielkości Rudy Śląskiej czy Chorzowa!

Nieznaczny przyrosty ludności w naszym regionie zanotowały jedynie cztery powiaty: bieruńsko-lędziński, mikołowski, pszczyński i tarnogórski. W skali całego kraju przyrost dotyczy 5 województw, z czego największy miał miejsce w woj. mazowieckim – w 2021 roku liczba ludności wynosiła 5.514.699, podczas gdy w 2011 roku było to 5.268.660 – przyrost o 246.039 osób.

Reklama

Źródło: GUS, W Zabrzu
Poślij artykuł dalej ⬇⬇⬇

Reklama