Po 2,5 tys. zł mandatu zapłacą trzej rowerzyści, którzy wsiedli na koło po sporej dawce alkoholu. Jeden z nich miał ponad 2 promile, natomiast wszyscy – spore kłopoty z utrzymaniem właściwego toru jazdy.
CZYTAJ TEŻ: Miliony dla spółki wyćwierkały jaskółki – o planach budowy 4 trybuny
Trzech mężczyzn w wieku 53, 58 i 72 lat, którzy wsiedli na rower mocno wstawieni, w miniony weekend zatrzymali zabrzańscy policjanci. Do pierwszego zatrzymania doszło w sobotę około godz. 15:00 w rejonie ul. Kruszyny. Uwagę policjantów zwrócił rowerzysta, który miał spore problemy z utrzymaniem właściwego toru jazdy. Okazało się, że 72-letni mężczyzna kieruje rowerem w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało w jego organizmie 2 promile alkoholu.
Dwóch kolejnych mężczyzn zatrzymano w niedzielę. Po godzinie 15.00, na ulicy Legnickiej policjanci zatrzymali do kontroli drogowej 58-latka, który jechał całą szerokością jezdni. Przeprowadzone badanie potwierdziło podejrzenia funkcjonariuszy co do jego stanu trzeźwości. Mężczyzna miał 2,32 promila alkoholu w organizmie. Godzinę później na ul. Legnickiej mundurowi zatrzymali 53-latka, u którego badanie wykazało 1 promil alkoholu w organizmie. Wszyscy mężczyźni zostali ukarani mandatami w wysokości po 2.500 złotych.
Nie czekaj, aż Facebook wyświetli Ci nasze treści!
Źródło: KMP Zabrze
Poślij artykuł dalej ⬇⬇⬇