Zabrzańscy policjanci zatrzymali 19-letniego mieszkańca Zabrza, który jadąc po pijanemu i bez wymaganych uprawnień potrącił pieszego. A wszystko to skradzionym wcześniej samochodem.
CZYTAJ TEŻ: Nożownik zatrzymany. 18-latkowi grozi dożywotnie więzienie za usiłowanie zabójstwa
Coraz śmielej poczynają sobie niektórzy młodzieńcy. W sobotę około godziny 22:00 doszło do potrącenia pieszego w rejonie Placu Norberta Kroczka. Policjanci, którzy zostali wysłani na miejsce, ustalili, że fordem, który potrącił 50-latka, jechało dwóch mężczyzn: 19-latek i 54-latek. Początkowo żaden z nich nie chciał przyznać się, kto kierował pojazdem.
W toku wyjaśnień ustalono, że kierowcą był 19-latek. Dodatkowo wyszło na jaw, że jest pijany, nie ma uprawnień do prowadzenia pojazdów (stracił je za jazdę po pijanemu!), natomiast ford, którym poruszali się mężczyźni, został wcześniej skradziony w Gliwicach.
Potrącony pieszy z urazami głowy został odwieziony w stanie niezagrażającym życiu do szpitala. 19-letniemu zabrzaninowi za złamanie zakazu sądowego, kierowanie w stanie nietrzeźwości uprzednio skradzionym samochodem i potrącenie pieszego grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny.
Nie czekaj, aż Facebook wyświetli Ci nasze artykuły!
Źródło: KMP Zabrze
Poślij artykuł dalej ⬇⬇⬇
