Policjanci z Komisariatu II Policji #wZabrzu zatrzymali 32-letnią kobietę, której 2-letnie dziecko chodziło po parapecie otwartego okna. Gdy dziewczynka narażała swoje życie, jej matka w tym czasie spała pijana w pokoju.
CZYTAJ TEŻ: Koronawirus Zabrze. Sytuacja epidemiczna [16.09.2021]
2,5 promila alkoholu w organizmie miała w środę rano 32-latka, której 2-letnia córka według relacji świadka miała spacerować sobie po parapecie otwartego okna na wysokim parterze budynku przy ul. Grunwaldzkiej. Kobietę obudzili dzielnicowi po tym, jak weszli do mieszkania po drabinie.
Gdy mundurowi próbowali z kobietą porozmawiać, ta nie potrafiła w sposób składny i logiczny się wypowiedzieć. Podejrzenia policjantów, że kobieta jest pijana, potwierdziło późniejsze badanie. Do czasu przyjazdu odpowiednich służb policjanci zajęli się dziewczynką – jeden z nich poczęstował ją pączkiem, gdyż dwulatka była głodna.
Decyzją pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie dziecko przekazano pod opiekę rodziny, z którą udało się skontaktować mundurowym. Dzisiaj 32-latka usłyszała zarzut dotyczący narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia swojej córki. Grozi jej za to kara do 5 lat więzienia.
Nie czekaj, aż Facebook wyświetli Ci nasze artykuły!
Źródło: KMP Zabrze
Poślij artykuł dalej ⬇⬇⬇
