51-letnia zabrzanka padła ofiarą tzw. „oszustwa nigeryjskiego”. Kobieta korespondowała z „Księciem z Dubaju”, który wyłudził od niej 15 tys. zł.
CZYTAJ TEŻ: Alina Nowak: moja decyzja to odcięcie się od centralnie narzucanego politykierstwa – W Zabrzu
Do zabrzańskich policjantów zgłosiła się 51-latka, która została oszukana na 15 tys. zł. Jak ustalono, przez dłuższy czas korespondowała z człowiekiem, który podawał się za księcia z Dubaju.
– Choć nigdy się nie widzieli to relacja, którą zbudował mężczyzna, pozwoliła, aby zabrzanka wsparła go finansowo. W tym przypadku analogicznie jak w innych odmianach oszustwa nigeryjskiego prowadzona była gra na czas, która miała na celu jak najdłuższe zwodzenie ofiary i wyłudzenie jak największej kwoty pieniędzy – relacjonuje zabrzańska policja.
Oszust utrzymywał, że wszystkie przekazane mu pieniędzy zostaną zwrócone z nawiązką. Wysłał nawet rzekomą paczkę z gotówką, która miała trafić do pokrzywdzonej, jednak została zatrzymana przez celników. Jak tłumaczył „książę„, cło musiało być opłacone przez pokrzywdzoną, ponieważ on nie miał takiej możliwości technicznej. W tym momencie kobieta zorientowała się, że to oszustwo i powiadomiła policję. Łącznie w wyniku działań oszusta straciła ponad 15 tysięcy złotych.
Źródło: KMP w Zabrzu
Poślij artykuł dalej ⬇⬇⬇