Policja w Zabrzu prowadzi postępowanie w sprawie 36-letniej mieszkanki miasta, która miała znęcać się nad swoim partnerem oraz dwojgiem dzieci. Jak ustalili śledczy, przemoc w rodzinie mogła trwać od co najmniej miesiąca.
ZOBACZ TEŻ: Śląski Uniwersytet Medyczny buduje nowoczesne centrum dydaktyki
Kobieta nie przyznaje się do stawianych jej zarzutów. Mimo to zebrane przez policję dowody mają wskazywać, że mogło dojść do przemocy fizycznej lub psychicznej wobec członków rodziny. – Decyzją prokuratury podejrzana została objęta policyjnym dozorem. Ma także administracyjny zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych oraz kontaktowania się z nimi – poinformował asp. Sebastian Bijok, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że w okresie, gdy miało dochodzić do przemocy, partner kobiety przez pewien czas przebywał za granicą. Po powrocie zgłosił sprawę organom ścigania.
Za znęcanie się nad rodziną 36-latce grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KMP w Zabrzu
